Jak na placu budowy przechowywać składniki do zrobienia betonu?
Zrobienie dobrej mieszanki betonowej na placu budowy nie jest łatwe przede wszystkim dlatego, że trudno w takich warunkach precyzyjnie dozować jej składniki, czyli cement, kruszywo i wodę. Na szczęście większość wykonywanych z betonu elementów domu – także jednorodzinnego – jest na tyle duża, że bardziej opłaca się zamówić beton w wytwórni i przywieźć go na budowę niż „wykręcać” na miejscu w betoniarce.
Są jednak takie sytuacje, w których do wykonania niektórych żelbetowych elementów domu – na przykład słupków ściany kolankowej i wieńców dachowych – potrzeba na tyle mało betonu, że zamawianie go w wytwórni nie miałoby sensu. Trzeba wtedy takie niewielkie ilości mieszanki betonowej przygotować na miejscu, ze składników przywiezionych wcześniej na budowę.
Z wielu względów zrobienie dobrego betonu na budowie nie jest łatwe (zobacz: Co zrobić, żeby przygotowany na budowie beton był mocny i trwały?). Tym bardziej więc trzeba zadbać o to, by składniki do przygotowania mieszanki betonowej – nie tylko cement, ale też kruszywo i woda – były właściwie przechowane.
CEMENT
Cement na budowę małego domu przywożony jest zazwyczaj w papierowych workach, ułożonych na drewnianej palecie (Fot. 1). Są one na niej dokładnie zabezpieczone folią, ponieważ trzeba je cały czas chronić przed zawilgoceniem, by cement nie zaczął wiązać, zanim użyjemy go do zrobienia mieszanki betonowej.
Fot. 1 – Mimo coraz większej popularności betonu towarowego, mniejsze ilości mieszanki betonowej trzeba czasem przygotować w betoniarce na miejscu budowy
Ważniejsze jednak od zabezpieczeń przeciwwilgociowych jest sprawdzenie, czy rzeczywiście w workach jest prawdziwy cement (zobacz: Dlaczego na budowie domu warto używać tylko prawdziwego cementu?). Jeśli okazałoby się, że zamiast worków z pewnym cementem, wyprodukowanym w cementowni, kupiliśmy przez pomyłkę mieszankę cementowo-popiołową, to jak najszybciej wymieńmy ją w składzie lub hipermarkecie budowlanym na produkt spełniający wymagania normy cementowej.
Nawet bowiem gdybyśmy workom z produktem pochodzącym z różnego rodzaju mieszalni zapewnili idealne warunki do przechowywania, to i tak zrobiony z niego beton najpewniej nie będzie miał odpowiedniej wytrzymałości i trwałości. Tylko bowiem mieszanka betonowa przygotowana zgodnie z recepturą i z pewnego cementu, pochodzącego z cementowni, daje gwarancję, że wykonane z niej elementy konstrukcyjne domu będą miały wystarczającą nośność, która z czasem nie będzie się obniżać.
Gdy już mamy pewność, że na budowie jest wyłącznie pewny cement, możemy zająć się zapewnieniem mu odpowiednich warunków do przechowywania. Najlepiej oczywiście nadaje się do tego celu suche i zadaszone pomieszczenie, znajdujące się w budowanym domu – ważne jedynie by miało choćby prowizorycznie zasłaniane otwory w ścianach.
Nie na każdym etapie budowy domu jest to jednak możliwe – wtedy warto do tego celu wykorzystać prowizoryczny, podręczny składzik, który na każdej budowie przyda się choćby do przechowywania narzędzi. Nie musi on być duży, ponieważ cement w workach będzie wykorzystany jedynie do wykonania niedużych elementów żelbetowych i betonowych. Te większe – takie jak fundamenty czy stropy – będą przecież robione z mieszanki betonowej, przywiezionej na budowę z wytwórni.
Jedynie w sytuacji, gdy przez krótki czas musimy przechować cement bezpośrednio na placu budowy, zadbajmy o to, by worki zawsze były osłonięte folią, a od gruntu oddzielała je paleta, na której zostały przywiezione (Fot. 2).
Fot. 2 – Worki z cementem przywożone są najczęściej na budowę na drewnianych paletach, dokładnie zabezpieczone folią przed wilgocią
Fot. 3 – Po częściowym rozpakowaniu palety, warto – zwłaszcza na koniec dnia – zabezpieczyć pozostałe worki dodatkową folią
Na pewno nie będzie przesadą, jeśli podczas przerw w budowie worki z cementem będziemy przykrywać dodatkową folią lub brezentem (Fot. 3). Pamiętajmy, że powodem niechcianego wiązania cementu może być nie tylko woda z padającego deszczu, ale i wilgoć znajdująca się w bardzo wilgotnym, „tropikalnym” powietrzu.
Uwaga! Kupując cement, zawsze sprawdźmy, jaką ma datę przydatności do użycia i odnieśmy ją do naszych budowlanych planów – zarówno tych czasowych, jak i „objętościowych”. Jest to bowiem ten rodzaj produktu, którego nie powinniśmy kupować ani z dużym wyprzedzeniem, ani na zapas.
Jeśli cementu nie zużyjemy w terminie, to nie będziemy mieć z niego większego pożytku. A już na pewno wtedy, gdy pozostałe po budowie worki z cementem postanowimy na jakiś czas przechować pod wydawałoby się dużym okapem dachu (Fot. 4). Takich skawalonych brył nie da się wykorzystać nawet do utwardzenia wjazdu na działkę, ponieważ po ich rozbiciu powstają twarde płatki o ostrych krawędziach, które mogłyby przeciąć opony samochodowe.
Fot. 4 – Po rozkruszeniu, takim skawalonym cementem nie da się nawet utwardzić wjazdu na działkę, gdyż ostre krawędzie jego płatków mogłyby przeciąć opony samochodu
KRUSZYWO
Wydawać by się mogło, że o przywiezione na budowę kruszywo nie musimy się martwić – przecież ani żwir, ani piasek nie boją się wody i pod jej wpływem nie zmieniają swoich właściwości.
Tymczasem mimo to warto zadbać o znajdujące się na placu kruszywo (Fot. 5). Przede wszystkim trzeba chronić żwir i piasek przed zanieczyszczeniem nie tylko szkodliwymi dla betonu środkami chemicznymi, ale także nieprzyjaznymi dla jego jakości częściami roślin i humusem.
Fot. 5 – Piasek i żwir powinno się składować na budowie w takim miejscu, by nie doszło do ich zanieczyszczenia
Fot. 6 – Kruszywo, przeznaczone do zrobienia betonu i zaprawy warto chronić przed deszczem za pomocą dużej plandeki
Wbrew pozorom opłaca się też chronić kruszywo przed większym deszczem i na koniec dnia przykrywać go grubą folią lub brezentem (Fot. 6). Warto to robić nie tylko dlatego, że zwłaszcza mokry piasek trudniej jest dozować. W takim stanie kawali się i waży więcej, więc wsypując go łopatą do pojemnika lub bezpośrednio do betoniarki dodajemy sobie niepotrzebnie roboty.
Ważniejsze od zbytecznego, dodatkowego wysiłku jest jednak to, że powinniśmy znajdującą się w mokrym kruszywie wodę odliczyć od tej, które przewidziana jest w recepturze. W warunkach budowy trudno jest jednak ustalić, ile tak naprawdę jest wody w zawilgoconym żwirze i piasku.
WODA
Woda do betonu musi być czysta, na pewno bez szkodliwych dla niego związków chemicznych. Nie może też zawierać substancji organicznych, dlatego na przykład nie nadaje się do tego celu woda z pobliskiego stawu (zobacz: Jakiej wody można użyć do przygotowania mieszanki betonowej?).
Najlepsza jest oczywiście woda pitna, ale jeśli na działce nie ma jeszcze przyłącza z miejskiego lub gminnego wodociągu, to dobrze jest przywozić ją na budowę i przechowywać w dużym, 1000-litrowym pojemniku z tworzyw sztucznych, umieszczonym w metalowej klatce (Fot. 7).
Fot. 7 – Gdy na działce nie ma przyłącza wodnego, wodę warto przywieźć na budowę w specjalnym plastikowym zbiorniku
Fot. 8 – Wodę ze studni głębinowej można – bez większych obaw – wykorzystać do przygotowania mieszanki betonowej
Wodę pobiera się wygodnie z kranu, znajdującego się w dole zbiornika, podczas gdy on sam pozostaje od góry zamknięty. Jest więc gwarancja, że wypełniająca go woda nie zostanie przypadkowo zabrudzona, a wiadomo, że czysta przyda się na budowie nie tylko do celów budowlanych.
Jeśli na działce jest już wykonana studnia głębinowa (Fot. 8), która później ma służyć do zasilania instalacji automatycznego podlewania ogrodu, to także wodę z niej będziemy mogli wykorzystać do przygotowywania mieszanki betonowej. Na wszelki wypadek warto jednak zlecić zbadanie jej składu w stacji sanitarno-epidemiologicznej.
WIĘCEJ NA TEN TEMAT:
Dlaczego na budowie domu warto używać tylko prawdziwego cementu?
Co zrobić, żeby przygotowany na budowie beton był mocny i trwały?
Jakiego cementu najlepiej użyć na budowie domu?
Jakiej wody można użyć do przygotowania mieszanki betonowej?
Jakie domieszki do betonu warto stosować na budowie domu?
Jak dozować składniki betonu przygotowywanego na budowie?